niedziela, 18 sierpnia 2013

Co wkurza gamer girls? Odcinek 1

No właśnie, co was wkurza? Na FB już pisałam, że bardzo będę wdzięczna za wysyłanie mi waszych historii odnośnie tego co irytuje grające babki. Jak na razie otrzymałam bardzo pozytywny odzew, stąd postanowiłam od razu rozpocząć serię pasków mówiących o tymże problemie. Co nie zmienia faktu, że wciąż czekam na wiadomości od was! Nagrodą może być dedykacja lub zilustrowanie was w komiksie, zależnie od dogadania się.
Zaczynam od swojej historyjki. Mnie wkurzają wszystkie pink plastik koleżanki. Nie potrafię ogarnąć jak całe ich życie może kręcić się wokół facetów, imprez i jedno nocnych przygód. Dodatkowo mnie irytują, gdy zaczynają swoją gadkę pt "Haha, ale jesteś dziecinna, bo grasz". Czy one widziały jakieś produkcje poza simsami? Na czym opierają swój osąd? No nie ogarniam...

Btw przypominam o kotku z prawej strony! Klyk, klyk~


17 komentarzy:

  1. Fajna seria :) Mam nadzieję że będzie się często ukazywała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż. Muszę powiedzieć, że osobiście pomimo tego, iż gram nałogowo, to uwielbiam bawić się w klubach, choć nie po to, by wyrywać facetów/ocierać się o nich but czuć muzykę, tańczyć i w ogóle : )
    Natomiast, cóż. Nie lubię gdy ktokolwiek krytykuje mój sposób zabawy (przy kompie). Osobiście jestem tolerancyjna - żyj jak chcesz żyć, jak Cię w/w rzeczy i inne bawią, baw się. Nie krytykuje, zatem Ty nie krytykuj mnie : )

    Bardzo fajny pomysł i mam nadzieję, że będzie trwać i trwać : D

    OdpowiedzUsuń
  3. True story. Mnie wyciąga siostra i mama mówi, żebym wychodziła gdzieś, żebym poznała jakiegoś chłopaka. A ja wolę grać w gry.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomimo tego, że od czasu do czasu lubię sobie zagrać nie mam problemu ze znalezieniem czasu na wyjście z domu, poznawanie nowych osób, domowe imprezowanie z przyjaciółmi. Chłopaka nie muszę szukać, doznałam zaszczytu znalezienia go 7 lat temu miedzy innymi dzięki graniu (taka ciekawostka). Z chęcią napiszę, co mnie wkurza. Nie znoszę kiedy mężczyźni grają kobiecymi postaciami jeżeli mają do wyboru męską wersję i udają kobiety tylko po to, żeby dostawać itemy od innych graczy albo załapać się na jakieś party, lub też tylko po to, żeby popatrzeć się na sexy cyfrowy tyłek. No i nie lubię kiedy facet porównuje babki z gier do kobiet w realu. To pewnie przez to że się tyle naczytałam w internetach.

    Swoją drogą kogoś to również drażni, że chodzą pogłoski o tym jakie to dziewczyny, które grają są brzydkie i tłuste?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak koszmar nie każda dziewczyna grająca w gry jest brzydka
      mnie za to wkurza że niektórzy faceci uważają że dziewczyny nie maja prawa grac w gry że to zajęcie dla facetów a one powinny siedzieć w kuchni -_-

      Usuń
  5. Życiowe xd Gdy nie chcę wychodzić to od razu jestem dziecinna bo gram xd

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie osobiście denerwuje gdy inni twierdzą że gram tylko po to by faceci zwrócili na mnie uwagę. Ludzie czy dziewczyna nie może po prostu lubić grać? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Raz to nie zdrada" - nie wiem czemu, ale rozwala mnie to :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie chcę martwić autorki, ale czucie się wyjątkowym z powodu grania jest trochę bessensu. Kobiety stanowią około połowę konsumentów gier, niedawno krążyły w internetach wyniki takich większych badań.
    Plus shame on you za slut shaming.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wydaje mi się, żeby autorka czuła się wyjątkowa dlatego, że gra. "Nie uważam siebie za jakiś super wyjątek wśród osób grających [...]" (cytat z tego posta).

      Usuń
  9. Hm. Mnie irytują dziewczyny, które tworzą fałszywe dychotomie (graczka vs. różowy plastik), w dodatku takie, które sugerują, że granie > każdy inny styl życia. Irytuje mnie też tendencyjne wartościowanie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak już mam, że gdy gram w Diablo, przez większość rozgrywki zastanawiam się, na jaki kolor pomalować potem paznokcie. Kochane Bravo, co zrobiłam źle ze swoim życiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My w Bravo malujemy paznokcie przy ładowaniu się dungeona w Neverwinterze, nie martw się, droga czytelniczko!

      Usuń
  11. Hm, może pora zmienić koleżanki? Gram często w gry.. z innymi dziewczynami grającymi. Nie jestem przez to wyjątkowa. Żyjemy już chyba w czasach gdzie naprawdę mnóstwo kobiet gra wiec nic w tym nadzwyczajnego. Mam znajome grające i te mniej ale nigdy nie zostałam nazwana przez to dziecinną O.o Więc jedynym co morze wkurzać w grach to lagi lub kiepski sprzęt.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ten komiks czarno-biały... Myśl autorska jest subtelna jak uderzenie łopatą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Normalnie jakbym widziała siebie z klasową "pięknością"

    OdpowiedzUsuń